|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 02.02.08, 7:42PM Temat postu: |
|
|
Ja właśnie przeczytałam Emilkę. I ja po prostu ją kocham. Kocham cudowny Srebrny Nów, kocham zwariowaną Elzę i zamyślonego Teda, kocham niewychowanego Perrego i surową Eżbiete, kocham płaczliwą Laurę i "nie z tego świata" Jimiego. No i oczywiście cudowną Emileczkę. Tylko Deana nienawidzę, za to że traktował Emilkę jak JEGO przedmiot. Rozumiem cię Lucy, bo ja też się bardzo broniłam przed pokochaniem Emilki, ale nie udało się. Sama nie wiem dlaczego, bo ona w niczym nie przypomina mi Ani. Ania jest ciepła, czuła, kochana, natomiast Emilka jest wrażliwa, dumna. W tych książkach większosć rzeczy mi się podobała, jednak nie mogę wybaczyć LMM, że Emilka musiała tyle czekać na swojego ukochanego i gdy w końcu przyszedł to o ich miłości był jeden rozdział!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 14.03.08, 8:37PM Temat postu: |
|
|
Bardzo długo zastanawiałam się czy napisać już tutaj co ja sądzę o Emilce, ale teraz już postanowione- napiszę!
Emilkę czytałam pierwszy raz w 5 klasie i szczerze mi się nie spodobała! Nie umiem uzasadnić dlaczego, po prostu coś mnie od niej odpychało, a niestety było to okropne uczucie, bo chciałam ją polubić! Teraz jednak ponownie wzięłam się za czytanie i jestem już w połowie książki. Czytam ją wszędzie, w samochodzie w drodze do szkoły, na przerwach, na lekcji matematyki, wychowawczej, w nocy i w dzień. Jestem nią zauroczona.
Emilka nie jest jak inne bohaterki Montgomery i chwała za to Panu. Panna Starr jest marzycielką, duszą wrażliwą, ale chyba poprzecie mnie w tym, ze umie pokazać różki (buntowanie się ciotce Elżbiecie, Murray'owskie spojrzenie). Ted ze swoją opowieścią o życiu przed narodzinami wręcz mnie zachwycił więc chwyciłam kartkę z ołówkiem i zrobiłam szkic tej krainy. Ilza całej powieści dodaje barw, jej wybuchowy charakter jest wspaniały, a kłótnie urozma[color=green]i[/color]cają tylko dzieło, które bez nich byłoby monotonne. Elżbieta i Laura są wspaniale przedstawione, surowa Elżbieta kontra pobłażliwa, kochająca Laura, a kuzyn Jim jest wręcz nieziemsko uduchowiony ze swym prostym zajęciem, a zarazem szlachetną duszą poety.
Sumują jestem w połowie Emilki (w miejscu gdzie Ilza mówi Emilce że Ted powinien ją lubić bo jest za[color=green]b[/color]awniejsza) i jestem nią zauroczona, ba jestem zakochana na zabój.
[size=9]Edit: literówki. Aniulka[/size]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 15.03.08, 1:58PM Temat postu: |
|
|
Mnie też "Emilki" strasznie się spodobały. W wakacje chyba znowu się za nie zabiorę, by przypomnieć sobie to i owo. Dużo "tego czegoś" dodaje książce ten jakby szósty zmysł Emilki. Dla mnie powieści są świetne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17.03.08, 2:19PM Temat postu: |
|
|
Witam,
Uwielbiam serię o Emilce. Prawdę mówiąc, czytałam te książki już bardzo dawno, ale pamiętam je doskonale. Możliwe, że gdy wrócę do nich niedługo, zachwycą mnie jeszcze bardziej, tak jak to było w przypadku serii o Ani :) Fascynuje mnie główna bohaterka i wszystkie niesamowitości, które jej się przytrafiają (istna "biała magia" :) ). Bardzo lubię czytać o literackich zmaganiach Emilki. Potrafię je sobie dokładnie wyobrazić, bo sama się troszkę zmagam literacko. Gdy czytam o radości Emilki, gdy 'Moralność Rózy" została wydana, sama czuję podobną radość na myśl o tym, że i ja może doczekam się takiej chwili... :) Poza tym jestem zauroczona postacią Ilzy, lubię Perry'ego, Tadzio mnie drażni (drażni mnie ten typ mężczyzny), bardzo lubię ciotki Emilki (Elżbietę również). Naprawdę piękne, piękne książki.
Na innym forum, które czasem odwiedzam, ktoś dostrzegł analogie między serią o Emilce a "Snem nocy letniej". Ta osoba stwierdziła, że czwórka głównych bohaterów serii o Emilce jest podobna do czwórki głównych bohaterów dramatu Szekspira, zwłaszcza jeśli chodzi o ich wzajemne relacje i napięcia. Co o tym myślicie? Ja przekonana nie jestem, tych podobieństw jest chyba za mało, żeby mówić o świadomym nawiązaniu... Ale z drugiej strony, ta elfia uroda Emilki i atmosfera niezwykłości w serii... coś jest na rzeczy!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 2:57PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17.03.08, 3:33PM Temat postu: |
|
|
Witaj Martynko, na naszym forum! :D
Też czytałam na jakimś forum o tym właśnie podobieństwie do [i]Snu nocy letniej[/i]. Myślę podobnie, jak Ty. Zresztą pamiętacie, Emilka miała przedstawiać z przyjaciółmi [i]Sen nocy letniej[/i]... To by wyglądało na "podpowiedź" przez samą LMM! :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 18.03.08, 1:49PM Temat postu: |
|
|
Witaj, witaj Marigold! Bardzo mi miło Cię poznać :)
A właśnie, że nie pamiętałam o tym przedstawieniu. To chyba znak, że już czas odświeżyć swój zachwyt nad Emilką... :) Rzeczywiście, to wygląda na wskazówkę. Hm... Może warto poszukać więcej takich nawiązań?
Przypuszczam, Marigold, że czytamy to samo forum :) Ono jest dość specyficzne, zupełnie inne niż to, ale też bardzo fajne.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 2:58PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 19.04.08, 1:18PM Temat postu: |
|
|
Ta seria jest bardzo, bardzo przyjemna. Na początku nie mogłam się do niej zachęcić. Byłam bardzo przyzwyczajona do serii o Ani i sądziłam, żę nie będzie mi się to podobać. Na szczęscie się myliłam. Seria o Emilce jest tak samo dobra jak Ania. :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07.07.08, 12:09PM Temat postu: |
|
|
Dzisiaj po poszukiwaniach w bibliotece udało mi się wreszcie znaleźć Emilkę :) To pierwsza z książek Montgomery poza serii o Ani, którą zaczęłam czytać. Spodobała mi się już od pierwszych stron :) Na razie jest w połowie książki, ale już uwielbiam główną bohaterkę. Jest bardzo ciekawą osobą, nadaje różnym miejscom nazwy, w czym oczywiście przypomina Anię, a także nie daje pomiatać sobą przez ciotkę Elżbietę. A teraz chciałabym Was zapytać, jakie są tytuły pozostałych powieści o Emilce?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: 07.07.08, 4:46PM Temat postu: |
|
|
Yeleno, proszę, zajrzyj na sam początek tego tematu. W pierwszym poście Shee podała tytuły książek. Możesz też skorzystać z dokładnej bibliografii napisanej przez Marigold :!:
Zanim o coś zapytasz sprawdź w wyszukiwarce czy dany temat nie był poruszany na forum, bo tytuły tych powieści wymieniane były conajmniej kilkakrotnie :!:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07.07.08, 5:23PM Temat postu: |
|
|
Przepraszam :oops: Kurczę, nie pomyślałam o tym :(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|