|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 22.12.07, 6:01PM Temat postu: |
|
|
[quote="Rilla"]U nas od dawien dawna przychodzi Aniołek :) Izaniu kochana, życzę Ci zdrowia :*[/quote]
Dziękuję Ci bardzo drogaa Rillo ;) .
Aniołek? To coś dla mnie nowego , u mnie prezenty pojawiają się same pod choinką ;) , nie ma szczególnej osoby je przynoszącej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Szymon
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: 22.12.07, 7:05PM Temat postu: |
|
|
Ooh :) Sorki wielkie, no nie wiem ostatnio znowu jestem taki zakręcony że wszystko mylę :)...
Dzisiaj wymigałem się od sprzątania i wybrałem się najpierw na zakupki do galerii Białej w Białymstoku a potem na łyżewkii na miejskie :D Było super ;). Może jutro pojadę znowu :).
A świąt bez karpia w pieczareczkach sobie nie wyobrażam! Najważniejsza potrawa po kapuście w moim domu ;). U mnie zawsze są 2 karpie - w pieczarkach i w galarecie, a tego drugiego nigdy nie jadłem i nie zjem! :) Bo tak i już :). Ale ten nadziewany pieczarkami jest pyychotq!! :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 22.12.07, 7:49PM Temat postu: |
|
|
[quote="Izania"]
Aniołek? To coś dla mnie nowego , u mnie prezenty pojawiają się same pod choinką ;) , nie ma szczególnej osoby je przynoszącej.[/quote]
U mnie też się same pojawiają :) Jak to się mawia - Co kraj to obyczaj.
Izaniu, życzę szybkiego "sklejenia się" ręki.
A co do karpia w galarecie to u mnie też się pojawia na stole, ale zazwyczaj w pierwsze święto, ale jakoś nigdy nie mam ochoty próbować. Za to smażonym karpiem się zajadam. Co prawda nie jest nadziewany pieczarkami, ale jest do niego sos pieczarkowy :)
A i oczywiście makiełki to też dla mnie podstawa. W zasadzie ja głównie na te dwie potrawy czekam :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 22.12.07, 9:59PM Temat postu: |
|
|
Jaki pech, i to w święta!
W czwartek na w-fie graliśmy w koszykówkę, wybiłam piłkę przeciwnikowi i coś sobie zrobiłam z najmniejszym palcem u lewej ręki. Przez cały dzień mnie bolało, nie umiałam go zginać, więc w piątek poszłyśmy z mamą na prześwietlenie. I co się okazało? Palec w gips przez 10 dni! :(
Dobrze, że chociaż na sylwestra będę bez gipsu :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: 22.12.07, 10:02PM Temat postu: |
|
|
Czy to jakaś epidemia ;>. U mnie w klasie chyba z 4 osoby mają gips na święta katolickie :P.
A ja jeszcze nigdy w życiu nie miałem gipsu, i nie zamierzam mieć :P.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23.12.07, 10:12AM Temat postu: |
|
|
[quote="Szymon"]A ja jeszcze nigdy w życiu nie miałem gipsu[/quote]
Szczęściarz!
Ja miałam raz kciuk w gipsie, raz noge w szynie i teraz ten mały palec :(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23.12.07, 12:21PM Temat postu: |
|
|
[quote="Agnieszka"][quote="Szymon"]A ja jeszcze nigdy w życiu nie miałem gipsu[/quote]
Szczęściarz!
Ja miałam raz kciuk w gipsie, raz noge w szynie i teraz ten mały palec :([/quote]
Współczuję Wam dziewczyny i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :* :wink:
Ja tak jak Szymon,jeszcze nigdy nie miałam gipsu i nie zamierzam :twisted:
Ech... Jakieś pół godziny temu wróciłam sobie z małych zakupków.Nareszcie kupiłam prezenciki :lol: Jeszcze tylko zapakować i gotowe :twisted: .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23.12.07, 12:41PM Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam wszystkim za życzenia!
Agnieszko, wracaj szybko do zdrowia, 10 dni to naprawdę nie długo ;).
Ja pierwszy raz mam gips w życiu więc kolorowo nie jest ;) , na szczęście teraz mnie coraz mniej boli.
A co do epidemii to chyba faktycznie jest , bo u mnie kolega złamał nogę na w-f gdy tylko ja pojawiłam się w szkole :lol: , a drugi nogę zwichnął w tym samym dniu. Pierwszy kolega podobno śmiał się ze mnie , że złamałam rękę więc zasłużona kara boska na niego spadła :twisted: .
A zmieniając temat , ktoś może mi powiedzieć gdzie się podziała Shee? Nigdzie ostatnio spotkać jej nie mogę. Może wpadła w wir zakupów i świąt?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23.12.07, 12:59PM Temat postu: |
|
|
To życzę Wam Izaniu i Agnieszko szybkiego powrotu do zdrowia.
Ja podobnie jak Angela i Szymon nigdy nie miałam gipsu.
Angela, ale masz fajnie, będziesz pakować prezenty. Uwielbiam to robić dlatego wszystkie mam popakowane i nie mam już co pakować. :)
[quote="Izania"]
A zmieniając temat , ktoś może mi powiedzieć gdzie się podziała Shee? Nigdzie ostatnio spotkać jej nie mogę. Może wpadła w wir zakupów i świąt?[/quote]
Była chyba wczoraj na forum, tzn. jej nick widniał na pasku "Kto jest na forum" Możliwe, że wpadła tylko na chwilkę :) Teraz przed świętami prawie każdy wpada w wir przygotowań :)
Jutro już Wigilia, a w domu pachnie przeróżnymi zapachami. Cioteczka w kuchni czyści rybę. Teraz wyraźnie czuję, że idą święta :D A u Was też przygotowania idą "pełną parą"?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 23.12.07, 1:03PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 23.12.07, 1:43PM Temat postu: |
|
|
Oczywiście, Aniu nie Anno! :D U mnie już posprzątane, ciasta upieczone, pierniczki i ciasteczka ozdobione, prezenty popakowane, choinka ubrana, dom ustrojony... tylko czekać na święta! :) A i cały czas trwają jakieś drobne poprawki i przygotowania do Wigili. :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|