Rozmowy.

Gość · Wysłany: 19.01.08, 6:39PM Temat postu:

[quote="Szymon"]Nie zabraniamy Ci iść na łyżwy :) Lodowisko chyba sztuczne się nie roztopiło :!: :)[/quote]

Nie, powiem tak praktycznie , że działa do 15 stopni na plusie.
Zresztą ja nie mogę i nie chcę. Jeszcze za wcześnie..

Wiesz jednak dobrze , że nie oto mi chodziło gdy mówiłam o zimie.

Gość · Wysłany: 19.01.08, 6:51PM Temat postu:

Widzę,że tutaj poważna rozmowa na temat pór roku :).
Ja obstawiam przy swoim,chciałabym,żeby już było cieplutko.. Mam dość czapek,kurtek,kozaków,rękawiczek i tego wszystkiego ;).

Gość · Wysłany: 19.01.08, 6:55PM Temat postu:

Dobrze , zmieńmy temat , bo jeszcze ktoś posądzi mnie o marudzenie , gdy i tak nic a nic się nie zmieni .

Ja mam takie pytanie związane z forum. Dlaczego temat [i]Co robicie w wolnym czasie ?[/i] został zamknięty?
Wydaje mi się , że byłby to ciekawy temat do rozmowy i poznania siebie nawzajem.

Szymon · Wysłany: 19.01.08, 6:59PM Temat postu:

Przecież to samo możemy pisać tutaj :). No ale jeśli chcecie to mogę go otworzyć.

I tak prawdopodobnie niedługo będziemy mieli superkozacko wypasiony shoutbox :). Tylko musimy jeszcze trochę poczekać :!:

Gość · Wysłany: 19.01.08, 7:04PM Temat postu:

Superkozacko wypasiony... omg... :lol:
Jak dla mnie,to o wszystkim możemy pisac tutaj... ;)
Zobaczymy,co na to reszta użytkowników :).

Gość · Wysłany: 19.01.08, 7:08PM Temat postu:

No niby masz rację i tak z tego w tym temacie zrobił się już całkowity "misz-masz" , czyli wszystko w jednym, więc jeden temat mniej , czy więcej żadnej różnicy nie robi.

W zasadzie to teraz ja offuję , bo to temat rozmowy , ale nie sprawy organizacyjne forum , ale stało się :).

To może , żeby dalej nie offować zapytam: jak tam u Was (pytanie dla młodzieży szkolnej :wink: ) z mundurkami? Macie już je?

U mnie w szkole jeszcze nie ma , ale przymiarki były , więc zapewne po feriach będziemy już chodzić w granatowych polarach i błękitnych bluskach polo. Mówiąc szczerze wzór nienajgorszy , ale mogło być lepiej.
Polary całkiem ładne, tzn. normalne , bluzki gorsze ale jakoś przeżyjemy :wink: .

Szymon · Wysłany: 19.01.08, 7:20PM Temat postu:

Ja już dawno mam mundurek, już od Października.
Biała bluzka z kołnierzykiem (długi i krótki rękaw) taka nawet znośna :) tylko szybko się brudzi :?... Co dziennie muszę odkładać do prania i zakładać nową.
I jest jeszcze okropna, wieśniacka, granatowa kapoka z polaru. Od razu się mechaci i kto ją nosi wygląda jak rolnik. Prawie nikt oprócz prawdziwych wsioków jej nie nosi u mnie :).

U mnie w szkole pani woźna "strzeże" żeby każdy nosił mundurek. Kto przyjdzie do szkoły bez mundurka musi nosić niebieski fartuszek pani woźnej obszyty białą tasiemką+ dostaje przez kark szmatą na oczach całej szkoły :? W Październiu niektórzy się buntowali - i chodzili w fartuszku pani Małgosi xD, ale od Listopada wszyscy noszą, bez wyjątku :!:
Ja zawsze chodzę w mundurku. Ale w ostatnim tygodniu pani woźna się rozchorowała i wiecie co? 75% szkoły przyszło bez mundurków, a nauczyciele nawet nic nie mówili :).

A u was są jakieś kary za nienoszenie mundurków?

Gość · Wysłany: 19.01.08, 7:21PM Temat postu:

A u mnie nie ma mund[color=red]u[/color]rków ;).W moim mieście prawie w każdej szkole są,a w mojej nie ;)
Cóż za szczęście ;).A kiedy będą... niewiadomo...Najlepiej żeby nie było w ogóle... :D

Gość · Wysłany: 19.01.08, 7:24PM Temat postu:

[quote="Szymon"]

U mnie w szkole pani woźna "strzeże" żeby każdy nosił mundurek. Kto przyjdzie do szkoły bez mundurka musi nosić niebieski fartuszek pani woźnej obszyty białą tasiemką+ dostaje przez kark szmatą na oczach całej szkoły :? W Październiu niektórzy się buntowali - i chodzili w fartuszku pani Małgosi xD, ale od Listopada wszyscy noszą, bez wyjątku :!:
Ja zawsze chodzę w mundurku. Ale w ostatnim tygodniu pani woźna się rozchorowała i wiecie co? 75% szkoły przyszło bez mundurków, a nauczyciele nawet nic nie mówili :)[/quote]

O jejciu :lol: ! To zachowanie twojej pani woźnej przypomina mi szkoły w XIX wieku :D , gdzie za przeskrobania zostawało się w kozie , albo właśnie dostawało się szmatą.
To ta pani woźna , to nie woźna ale dyrektorka skoro tak wszystko pilnuje i ma władzę w szkole ;) ( rzeczywistą) .

Gość · Wysłany: 19.01.08, 7:28PM Temat postu:

hehe wiecie, jak wprowadzali te mundurki to jeden jedyny raz w zyciu zalowalem ze nie mam dziecka. Posylalbym je na zlosc bez mundurka, niech sie udlawią :D ja w zyciu nie mialem mundurka w szkole i jakoś przezylem ani nie wkladalem nauczycielom koszy na głowę, a teraz na odwrot