Rozmowy.

Szymon · Wysłany: 16.01.08, 5:31PM Temat postu:

Popatrzcie ile nagle na allegro znalazło się unikatów:

Jest jeszcze:
[link widoczny dla zalogowanych]

i:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ta ostatnia za 4 zł :D. Kto ma konto na allegro niech sobie kupi, naprawdę, naprawdę warto! :) Taki unikat... :)

Gość · Wysłany: 16.01.08, 5:54PM Temat postu:

[quote="Szymon"]Izaniu, gratuluje, a co nie jest tak pięknie??[/quote]

Myślałam ,że gdy ściągną mi gips ręka już będzie całkowicie sprawna , od razu do używania a tu niestety rozczarowanie.
Ale pomału dochodzę do wprawy ;) .

Książki całkiem, całkiem ale mnie jakoś nie przekonują. No i co z tego , że mają 50 lat? Dla mnie nieważne jest kiedy zostały wydane i jaką mają okładkę. Najważniejsza jest TREŚĆ.

Zresztą wydaje mi się , że czytałam kiedyś Anię z taką właśnie okładką.

Szymon · Wysłany: 16.01.08, 6:27PM Temat postu:

No co ty! Ja się z tym nie zgadzam. Treść jest najważniejsza, ale książka też.
Pomyśl, czy nie przyjemnie się czyta pierwszemu nową książkę, taką pachnąca jeszcze tuszem, prosto z księgarni? Albo na odwrót, właśnie takie 52 letnie książki, już pożółkłe, ale w jednak dobrym stanie, szanowane i w ogóle ;).
Ja nie wziąłbym do czytania jakiegoś ohydztwa z poplamionymi kartkami nie wiadomo czym, pobrudzonego, zalanego czymś :? To tak przeszkadza w czytaniu... Ale to tylko moja opinia ;).

Gość · Wysłany: 16.01.08, 6:40PM Temat postu:

[quote="Izania"]Zresztą wydaje mi się , że czytałam kiedyś Anię z taką właśnie okładką.[/quote]

Je chyba też :)

Ja na Allegro kupuję tylko książki, które naprawdę potrzebuję. Nigdy nie wiadomo jak owa książka wygląda w środku. Wolę poszperać w antykwariatach, przynajmniej wiem za co płacę :)

Szymon · Wysłany: 16.01.08, 6:51PM Temat postu:

Ja jeszcze nigdy nie kupywałem w ogóle używanych książek :). Zawsze nowe ;).
Ale kto wie, czy nie zajrzę do antykwariatu i nie poszukam jakiejś "Aniowej" książki z 1956 roku :D. To byłaby już moja trzecia "Ania z Zielonego Wzgórza" :D. Hm... A może znalazłbym takie Opowieści z Avonlea... Ciekawie by było je poczytać ;D.

Gość · Wysłany: 16.01.08, 7:48PM Temat postu:

Właśnie taką mam Anię z Zielonego. Obawiam się, że tylko cztery pierwsze części zostały wówczas wydane z takimi okładkami, a kolejne części jużw latach dziewięćdziesiątych.
Ale o tym to chyba poszperam w internecie najpierw, a potem wypowiem się w temacie z bibliografią :P.
Kocham kupowanie używanych książek. I wymienianie się takowymi. Biblionetka, podaj.pl i antykwariaty sa chyba stworzone specjalnie dla mnie XD. Najlepiej jest też odnaleźć coś a la czyjeś zdjęcie, notatkę, a wreszcie, może nawet list w książce wypożyczonej z biblioteki.
Uważam, że dopiero podpisane (albo opatrzone ekslibrisem) książki żyją, zaczynają mieć swoją historię, można się z nimi zaprzyjaźniać...
Cieszę się, że moja pierwsza Ania miała taką, nie inną okładkę i piękne ryciny. Wiele pozostawiała wyobraźni. Teraz kolorowe okładki i jednoznaczne ilustracje trochę ułatwiają sprawę.

Gość · Wysłany: 16.01.08, 9:28PM Temat postu:

Otóż to Shee! Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Książki "żyją" dopiero wtedy , gdy przeczyta je kilka osób , albo chociaż jedna osoba ale za to wielokrotnie ;) .

A co do tych okładek to również przyznaję Ci rację . Mają swój niepowtarzalny urok prostoty. No bo cóż to? Kilka kresek tworzących obraz , ale jakże dla nas fanów Ani piękny obraz nieprawdaż? :)

Szymon · Wysłany: 16.01.08, 9:29PM Temat postu:

Shee, normalnie tak mnie zachęciłaś, że niedługo wybieram się do antykwariatu i kupuję chociaż jedną taką bardzo starą :). Szkoda, że nie mam konta na allegro, wykupiłbym se tamte knigi xD.
Właśnie w kupowaniu książek na allegro jest coś takiego... no, nie wiem, nie kupywałem, ale wyobrażam sobie jak cudownie jest czekać na taką książkę zanim dojdzie, już kupiona, a jeszcze nie wiemy jaka jest. Co w niej będzie :)

Gość · Wysłany: 16.01.08, 9:32PM Temat postu:

Szymonie , jakbyś dostawał raz lub dwa razy w miesiącu takie paczki z Allegro to byś przywykł.. :wink: .

Ja tam najbardziej lubię kupować w bibliotece..

Szymon · Wysłany: 16.01.08, 9:58PM Temat postu:

[quote="Izania"]Szymonie , jakbyś dostawał raz lub dwa razy w miesiącu takie paczki z Allegro to byś przywykł.. :wink: .

Ja tam najbardziej lubię kupować w bibliotece..[/quote]

To można kup[b]o[/b]wać książki w bibliotece? ;> Jakoś u mnie nie ma takiej możliwości.