"Nie Aniowe" okładki Ani.

Gość · Wysłany: 27.01.08, 11:46AM Temat postu:

Shee strasznie nie podoba mi się pierwsza okładka którą zamieściłaś. Pokazali Anie tak jaby wogóle twarzy nie miała i jej ukochana sukienkę z bufiastymi rękawami narysowali tak jakby Ania miała ogromne mięśnie.
Leslie mnie te jubileuszowe okładki średnio przypadły do gustu. Np. "Ania z Zielonego Wzgórza" mi się podoba, ale już "Ania z Avonlea" nie. Osobiście wolę zwykłe wydania WL. Jednak muszę powiedzieć, że kupiłam jubileuszową "Historynkę" i przypadła mi do gustu.

Gość · Wysłany: 27.01.08, 6:42PM Temat postu:

Szukałam takiej przebrzydkiej okładki, jaką kiedyś widziałam, ale nie znalazłam... Za to natknęłam się na coś takiego:
[img]http://img81.imageshack.us/img81/4653/oklcv5.jpg[/img]
Nie podoba mi się ta... ławeczka(?) Ta okładka jest taka... taka... brzydka!

Gość · Wysłany: 27.01.08, 7:25PM Temat postu:

A mnie się bardzo podoba ta okładka (którą wstawiła Marigold) i ta niebieska ramka i wstawiony w nią obraz ogrodu. Jedyny punkt zaczepienia to ten napis. Wydaje mi się, że jest trochę mały i tonie w zieleni trawnika. Chociaż samo imię "Ania" mogłoby być większe :)

Gość · Wysłany: 30.01.08, 3:58PM Temat postu:

Mnie nie podoba się także ta:
[img]http://godi.pl/files/products/82131.jpg[/img]
To jest jakaś stara wersja bodajże Zielonej Sowy.

Szymon · Wysłany: 30.01.08, 4:50PM Temat postu:

[img]http://avonleaworld.narod.ru/bookcover/1.jpg[/img]

Ania z Ostrowa Princa Edłarda :? jaki "romantyczny" tytuł. Nie ma co. A okładka... Eh...

To jest oczywiście rosyjska "Ania na Uniwersytecie"... :?

Gość · Wysłany: 30.01.08, 5:58PM Temat postu:

Bardzo nie podoba mi się ta okładka marigold, która ma ciemnoniebieską oprawę. Jest taka smutna. Natomiast ta druga bardzo mi się podoba (może dlatego, że jest różowa?).

Gość · Wysłany: 30.01.08, 6:43PM Temat postu:

A mnie się nie podobają te :

[img]http://img230.imageshack.us/img230/7563/61890277ce7.jpg[/img] [img]http://img156.imageshack.us/img156/9214/72234642vl6.jpg[/img]

A szczególnie ta pierwsza, w zasadzie to nawet nie potrafię wyodrębnić szczegółów, przez które ta okładka do mnie "nie przemawia". Możliwe, że jest to ten żółcisty kolor i zamknięta w owalu Ania :) Natomiast w drugiej okładce nie podoba mi się Ania. Jej pociągła, poważna, a zarazem smutna twarz i lekko rażąca sukienka :) Z reguły lubię rysowane okładki, więc gdyby zmienić te dwa szczegóły to z pewnością okładka była by co najmniej ładna ;)

Gość · Wysłany: 30.01.08, 7:06PM Temat postu:

[img]http://godi.pl/files/products/46772.jpg[/img]
Ta też, wg mnie jest brzydka!

A ta już jest potworna!! Co to niby jest?!
[img]http://godi.pl/files/products/39027.jpg[/img]

A nie przepraszam, ta jest jeszcze wstrętniejsza!!!
[img]http://godi.pl/files/products/67686.jpg[/img]

Gość · Wysłany: 31.01.08, 12:32AM Temat postu:

Marigold, ta pierwsza wklejona w Twoim poście okładka nie jest wcale brzydka, ona jest... okropna! Już nie będę się czepiała niewymiarowych elementów, ale okładkowa Ania (czy to w ogóle Ania?) wygląda niemalże jak lalka. Jeśli autorem tego rysunku jest dziecko to oczywiście zwracam honor :)
Natomiast druga okładka to typowa lektura szkolna, właśnie 50% obowiązkowych lektur szkolnych jakie czytałam miało taką szatę graficzną :)
A trzecia okładka nie jest aż taka zła ;)

Gość · Wysłany: 31.01.08, 9:43PM Temat postu:

Mnie okładka z 1908 roku chyba najbardziej sie podoba, jest po prostu stylowa. :)