Eragon

Gość · Wysłany: 03.08.08, 1:42PM Temat postu: Eragon

Jak tylko przeczytałam książkę (która jest cudowna!), stwierdziłam, że muszę oglądnąć film na podstawie pierwszego tomu. Dzięki mojej nieocenionej kuzynce, zobaczyłam go już wczoraj. Film jest fantastyczny, ale, jak zwykle, nieco gorszy od książki. [i]Eragon[/i] jest niezwykłym dziełem zarówno filmowym, jak i książkowym!

[img]http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/Plakat_filmu_Eragon_Dzis_1383602.jpg[/img]

"[i]Eragon[/i] to historia o wielkiej przyjaźni, miłości i przeznaczeniu. Jej głównym bohaterem jest pochodzący ze wsi chłopak, który pewnego dnia podczas polowania znajduje w lesie tajemniczy, niebieski kamień. Kamień okazuje się być smoczym jajem, z którego wykluwa się smoczyca. Eragon nadaje jej imię Saphira, a pokryte łuską stworzonko [i]oznacza[/i] chłopaka, który tym samym staje się Smoczym Jeźdźcem. Wiejski bajarz, Brom, który nie jest do końca tym, za kogo się początkowo podaje, otacza opieką Eragona po tragicznej śmierci jego wuja, opowiadając mu wiele o smokach i ich jeźdźcach, którzy w zamierzchłych czasach strzegli Alagaestii. Czasy pokoju i dobrobytu skończyły się, kiedy młody jeździec, Galbatorix, straciwszy swojego smoka, popadł w szaleństwo i zaczął mordować innych jeźdźców, aż został królem. Eragon, będący teraz jedyną nadzieją Vardenów, przeciwników złego monarchy, postanawia wyruszyć w niebezpieczną, pełną przygód podróż, aby stać się potężnym Smoczym Jeźdźcem i uratować swój świat. W tej trudnej drodze będą mu towarzyszyć liczni przyjaciele i ukochana elfka Arya" [filmweb.pl]

Niezwykły film! :D

Gość · Wysłany: 04.08.08, 9:09AM Temat postu:

"Eragona" oglądałam już dość dawno i już wtedy miałam ochotę przeczytać książkę (a właściwie książki) ciągle jednak mam do kupienia jakieś inne dzieła, a w bibliotece Eragona nie ma. Do końca roku i tak na pewno przeczytam. Co do filmu bardzo mi się podobał. Uważam, że efekty specjanle także były dobrze zrobione. Co do fabuły muszę przyznać, że bardzo ciekawa. Film powinien spodobać się każdemu ;)

Gość · Wysłany: 04.08.08, 9:18AM Temat postu:

[quote="Sissi"] Co do fabuły muszę przyznać, że bardzo ciekawa.[/quote]

Fabuła jest niezywkła! Zarówno w książce i w filmie jest ona bardzo dynamiczna!
Bardzo się cieszę, że nie kazali Saphirze "gadać". To, że Smoczy Jeźdźcy mogą się porozumiewać ze smokami w myślach uważałam za magiczne, niepowtarzalne... Bałam się, że w filmie, obędzie się bez tego - naszczęście nie! Jak dobrze, że zostawili Eragonowi tę umiejętność!
Szkoda mi tylko, że tak ograniczono i niekiedy zmieniono Pradawną Mowę. Słowa w niej są zachwycające! Żałuje, że nikt nie nazywał Eragona Shur'tugal albo Argetlam... Oraz że zmieniona zaklęcie [i]Brisingr[/i] (ogień) na [i]Brisinger[/i], a także, że wymyślono jakieś nowe...
Film jest niesamowity!!!

Gość · Wysłany: 04.08.08, 9:23AM Temat postu:

Prawde mówiąc właśnie to, że Eragon porozumiewał się z Saphirą za pomocą myśli uważałam zawsze za niezwykły pomysł i bardzo mi się to podobało. Więc w książce też tak jest, hmm... coraz bardziej mam chrapkę na przeczytanie "Eragona" i pozostałych części :D

Gość · Wysłany: 07.08.08, 11:47AM Temat postu:

[quote="Sissi"]Więc w książce też tak jest[/quote]

Ponad to, jak to zwykle bywa, w książce jest to ukazane sto razy lepiej! :mrgreen: Oprócz tego, że Eragon może rzomawiać w myślach z Saphirą, może on także kontaktować się z każdą żywą istotą! Ale naruszanie cudzej prywatności przez wtargnięcie do jego umysłu jest wysoce niestosowne! :)

Gość · Wysłany: 07.08.08, 12:54PM Temat postu:

Więc jednak twórcy filmu nie spisali się tak jak myślałam. Nie wiem czemu, ale właściwie chyba zawsze książka jest lepsza niż film. Właściwie to dobrze, bo w przeciwnym razie większość ludzi prawdopodobnie kompletnie zaniechałaby czytania. Uważam, że "Eragon" to świetny film, a skoro tutaj nie odbiegając od reguły książka jest jeszcze lepsza to stanowczo prędzej, czy później (raczej wolę prędzej) będę musiała ją przeczytać. Ciekawa jestem jak wyglądało w książce pierwsze spotkanie Saphiry i Eragona- zaraz po tym jak się wyklula, no i oczywiście ich pierwszy wspólny lot, ciekawi mnie też jak zareagował Eragon na to, iż potrafi porozumieć się ze smoczycą... :D

Jak narazie jestem jeszcze pod wrażeniem filmu i gorąco go polecam :D

Gość · Wysłany: 07.08.08, 8:45PM Temat postu:

[quote="Sissi"]Ciekawa jestem jak wyglądało w książce pierwsze spotkanie Saphiry i Eragona- zaraz po tym jak się wyklula, no i oczywiście ich pierwszy wspólny lot, ciekawi mnie też jak zareagował Eragon na to, iż potrafi porozumieć się ze smoczycą... :D [/quote]

To było niesamowite! Tak cudownie opisane! Cudo!

Co do samego filmu... Film, jak to film, rządzi się innymi zasadami niż książka. Dla tego film podziwiam np. za efekty specialne. Saphira była cudowna!
Sissi, czy wiesz, że aktor grający Ergona (zapomniałam nazwiska ;)) podczas scen z Saphirą rozmawiał z piłeczką tenisową, która "grała" smoczycę? :mrgreen:

Gość · Wysłany: 08.08.08, 8:30AM Temat postu:

Ha...żartujesz? Chociaż osobiście słyszałam, że robią takie triki, ale cięzko w to uwierzyć. Czego to nie wymyślą... Ja z kolei słyszałam, że lot Saphiry wzorowano na locie orła
Aktor grający Eragona nazywał się Ed Speleers

Gość · Wysłany: 08.08.08, 8:58AM Temat postu:

[quote="Sissi"]Aktor grający Eragona nazywał się Ed Speleers[/quote]

Właśnie, dzięki. :D Jak uważasz, jak grał? Co wogóle sądzi o aktorach wcielających się w poszczególne postacie?
Ja liczyłam na to, że Arya będzie bardziej "elfia". W książce była to nieziemsko piękna (jak to elfy!) istota, o czarnych włosach, zielonych oczach, no i spiczastych uszach! Trochę "rozpieściła" mnie Liv Tyler, jako Arwena. :mrgreen: Jednak Sienna Guillory też była śliczniutka ;)
Co do pozostałych postaci... nie mam większych zastrzeżeń :D

Gość · Wysłany: 08.08.08, 9:18AM Temat postu:

Ogólnie gra aktorska bardzo mi się podobała. Wiaomo, nie mam takiego porównania jak Ty, bo nie czytałam jeszcze książki, ale np: Ed wydawał mi się odpowiednią osobą do odgrywania roli "smoczego jeźdźcy". Mam zamiar dziś wybrać sie do Kolportera po "Eragona" na razie mam w biblioteczce jeszcze 8 książek które muszę przeczytać wcześniej, ale "Eragon" będzie już czekał w kolejce. MAm nadzieję, że po przeczytaniu będę mogła sobie bardziej wyrobić opinię o filmie i aktorach odgrywających poszczególne role.
Co do elfów masz rację- powinny być "nieziemsko piękne" :D